Sesje RPG

Morter de Lunarus

jak mówiłem kilku osobom, wyjeżdżam teraz na tydzień, a potem jescze tydzień będ miał zpierniczu, więc raczej niebęde dostępny... Ale potem mam nadzieje, ze uda nam się zacząć...
Pozdrawiam...
S. niech osoby które niedały karty, a chcą zagrać dadzą je na forum pod moją nieobecność... Jak wróce, to sprawdze...

gucio

A kiedy wrócisz?? To jest pytanie... Jezyk

Hawkmoon

Z tego co pisał to już powinien być ale niezbadane są wyroki LOSU Mruga

Morter de Lunarus

ludu muj ludu... Jak dobrze pujdzie, to od tego tygodnia bede miał normalnie net i zaczne coś robic...

RevaN

W akademiku, taa? Gut!

Morter de Lunarus

tak w akademiku... Mam już tam kompa i załatwiłem net, tylko niemam jeszcze kabla... Ale kumpel z pokoj ma przywieś także jeśli niebedzie zadnych problemow z wejsciem do sieci, to moze od poniedziałku zaczniemmy wkońcu...

gucio

A jak często masz szansę wchodzić. Proponowałbym codziennie. Jednak nie obrazili byśmy się gdybyś wszedł raz na dwa dni. Oczywiści nauka najważniejsza takze powodzenia.

Hawkmoon

Powodzenia morter i mam nadzieje, że nie bedzie tygodniowych przerw ale nawet jeśli będą to da sie to przeżyc

Morter de Lunarus

no jak narazie, to wchodze częściej niż wy i czasem bywa tak, że mogłbym dalej poprowadzić przygodę, ale sie wszyscy niewpisali - ale mi to nieprzeszkadza Wesoly

Jest to tylko dowodem, ze wchodze wystarczająco często. Myśle że raz na dwa dni, to w najgorszym wypadku bede wchodził. Gdyby mnie jednak niebyło dłużej, to wybaczcie Wesoly

gucio

Nie pogniewamy się. Każdem się może zdarzyć. A Mg to ktoś święty...
REG.
1) MG zawsze ma racje
2) Jesli MG nie ma racji zawsze patrz punkt pierwszy... Jezyk

RevaN

Śmiem watpic Morter Jezyk

ja mam taką tikawke, że jak siedze na necie to wchodze co 5 minut na każde moje forum Jezyk

gucio

A kto mówi że on bedzie miał czas? Kto wie...

Morter de Lunarus

dobrze czasem wchodzisz częściej niż ja co niezmienia faktu że nieraz widze że jesteś i po godzinie ciągle niema postu od Ciebie Jezyk

gucio

Co ode mnie?
ja jestem przeważnie raz dziennie. Od razu staram się wypowiedziec sensownie w jak największej liczbi wątków. I często czekam az zjawisz się ty drogi Morterze i zamkniesz turę. Zresztą... Jak wejdę to będę... I nikt nie panuje nad moim wolnym czasem podobnie zresztą jak u was. Teraz mam czas ale niedługo moge juz nie mieć chociaż zawsze poł godzinki sie znajdzie na forumowanie...

Morter de Lunarus

no i prawidłaowo... U mnie niestety nietylko czas jest ograniczeniem, ale też dostęp do kompa... Od stycznia jednak mam nadzieje wszystko się zmieni...

gucio

Wiesz najważniejsze to jewst to abyś miał swoje priorytety. Możre czasem trzeba se na neta wejśc ale nie może się to stać nałogiem...

Gość

Carmen Electra Giving A Head And Taking A Load!
[link widoczny dla zalogowanych]